Coraz częściej można natknąć się na reklamy, zachęcające do zakupów bez płacenia, a dokładnie – z odroczonym terminem zapłaty. Strategia sprzedażowa, która jeszcze nie tak dawno temu była domeną przede wszystkim punktów naziemnych, coraz śmielej wkracza do sektora e-commerce. Obecnie, to płatności odroczone są jednym z najgorętszych trendów w sprzedaży internetowej i nie ulega wątpliwości, że przedsiębiorcy, którzy zaoferują swoim klientom taką usługę, mogą sporo zyskać. Analogicznie, rezygnując z wprowadzenia opcji „kup teraz, zapłać później”, ryzykujemy utratą wypracowanej pozycji i zwiększeniem dystansu, jaki dzieli nas od konkurencji. Jak działają płatności odroczone? Czy taka usługa wiąże się z jakimkolwiek ryzykiem dla sprzedającego? Na te i inne pytania odpowiadamy poniżej.
Kilka lat temu, płatności odroczone były na polskim rynku jedynie „egzotyczną ciekawostką”, mimo że za granicą zyskiwały coraz większą popularność. Najczęściej, taką usługę wdrażały naziemne sieci handlowe, zwykle w okresie wzmożonych zakupów, np. przy okazji świąt. Obecnie, odroczona forma płatności zajmuje ważną pozycję w wachlarzu opcji płatniczych wszystkich dużych sklepów internetowych. Wynika to z oczekiwań samych klientów, którym wyjątkowo przypadła do gustu opcja „buy now, pay later”.
Na czym polegają płatności odroczone?
Mówiąc o płatnościach odroczonych, na myśli należy mieć usługę, w ramach której nabywca kupuje produkt od razu, a płaci za niego później. Niektórzy nazywają tę formę płatności „współczesnymi zakupami na zeszyt” i trzeba przyznać, że ta analogia trafnie opisuje ideę odroczenia zapłaty.
Decydując się na skorzystanie z usługi płatności odroczonej, zakupiony towar od razu trafia w ręce kupującego, ale ten musi zapłacić za swój nowy nabytek dopiero za jakiś czas, najczęściej za 21, 30 lub 45 dni. Dla lepszego zobrazowania: pan Iksiński musi kupić nową lodówkę, ale większego zastrzyku gotówki spodziewa się dopiero za kilka tygodni. Kupując w ramach usługi płatności odroczonych, może zabrać nowy sprzęt AGD jeszcze tego samego dnia, ale rachunek ureguluje dopiero za jakiś czas.
System płatności odroczonych – jak to działa?
Zasada działania systemu płatności odroczonych jest banalnie prosta i w dużej mierze przypomina procedurę zakupów ratalnych. Gdy klient składa zapytanie o możliwość zakupu w systemie płatności odroczonej, operator usługi w mgnieniu oka dokonuje weryfikacji historii kredytowej nabywcy i wiarygodności złożonego przez niego wniosku. Na tej podstawie, ustalany jest indywidualny limit kredytowy. Jeżeli kwota możliwa do przyznania odpowiada cenie towaru, który stanowi przedmiot złożonego zapytania, wniosek jest rozpatrywany pozytywnie, a klient może cieszyć się nowym zakupem, mimo że zapłaci za niego dopiero za jakiś czas.
Kto ponosi koszt operacji?
Z punktu widzenia kupującego, płatności odroczone to o tyle atrakcyjna usługa, że nie wpływa na wzrost ceny zakupionego towaru. Mówiąc wprost, skorzystanie z odroczenia płatności nie wiąże się z koniecznością płacenia odsetek czy z jakimikolwiek innymi opłatami. Jeżeli produkt X kosztuje 100 zł przy natychmiastowej płatności gotówkowej lub bezgotówkowej, tyle samo trzeba będzie za niego zapłacić po odroczeniu płatności. Wyjątkiem są sytuacje, w których nabywca spóźnia się z uregulowaniem długu. Tak jest, długu (drobna dygresja – należy pamiętać, że płatności odroczone to forma kredytu i właśnie w takich kategoriach należy je rozpatrywać).
W tym momencie, wielu osobom może zaświecić się lampka kontrolna. Operatorzy płatności nie prowadzą przecież organizacji non-profit, a działalność zarobkową. Skoro klient nie ponosi żadnych dodatkowych opłat za skorzystanie z opcjonalnej usługi, te zapewne są przerzucane na sprzedawcę. Tak jest w istocie – sprzedający pokrywa prowizję, jaką operator nalicza za wykonaną operację.
W tym miejscu należy jednak przypomnieć, że konieczność uiszczania opłat prowizyjnych jest związana z każdą operacją wynikającą z korzystania z bramki płatniczej. Poza tym, ten koszt można (a nawet trzeba) rozpatrywać w kategoriach inwestycji. Wdrażając do wachlarza opcji płatniczych usługę, która zyskuje coraz większą popularność, przedsiębiorca zwiększa swoją konkurencyjność w branży, w której działa. Poza tym, przyciąga nowych klientów.
Tym sposobem dotarliśmy do punktu, w którym wypada omówić korzyści, jakie płatności odroczone dają sprzedającym i kupującym.
Płatności odroczone – korzyści dla przedsiębiorcy
Mówiąc o plusach wynikających z wdrożenia usługi płatności odroczonych w sklepie internetowym, na pierwszym miejscu należy wymienić możliwość przyciągnięcia nowych klientów. Z punktu widzenia nabywcy, to wyjątkowo atrakcyjna opcja, która nie tylko nie stwarza dodatkowych kosztów, ale także ogranicza formalności do absolutnego minimum. Jeżeli sklep internetowy udostępnia taką formę zapłaty, znacząco zwiększa szansę na pozyskanie klientów, którzy nie byliby zainteresowani ofertą bez możliwości odroczenia zapłaty.
Kolejna wielka zaleta – usługa odroczonych płatności pozwala zwiększyć średnią wartość koszyka zakupowego. Mając możliwość przesunięcia terminu zapłaty, wiele osób decyduje się na zakup towarów, których nie byłyby brane pod uwagę w sytuacji, w której konieczne byłoby dokonanie płatności od razu w trakcie zakupu. Poza tym, odroczenie płatności sprawia, że klienci kupują więcej niż normalnie i często wybierają droższe produkty.
Z punktu widzenia sprzedającego niezwykle istotny jest fakt, że w niektórych przypadkach, płatności odroczone mogą stać się realną alternatywą dla sprzedaży w systemie za pobraniem. Dotyczy to przede wszystkim tych sytuacji, w których klient decyduje się na zakup towaru ekskluzywnego (a co za tym idzie – kosztownego) lub większej liczby produktów. Gdy na rachunku figuruje niemała kwota, większość kupujących decyduje się na płatność za pobraniem, mając na uwadze bezpieczeństwo transakcji. Jeżeli zamiast tego zdecydują się na płatność odroczoną, pieniądze za sprzedany towar od razu trafiają na konto sprzedającego, a i ryzyko nieodebrania przesyłki (i w konsekwencji – zwrotu) zostaje zminimalizowane.
Płatności odroczone – korzyści dla nabywcy
Wdrożenie systemu płatności odroczonych przekłada się na realne korzyści dla sprzedającego. Nie można jednak nie wspomnieć, że plusy tego rozwiązania dostrzeże także kupujący. Z punktu widzenia klienta, duże znaczenie ma fakt, że mówimy tu o bezpłatnej usłudze. Przesunięcie terminu płatności w czasie nie wiąże się z żadną prowizją ani z odsetkami. Kupujemy towar za określoną kwotę i właśnie taką sumę płacimy. Proste i przejrzyste.
Co się stanie, gdy klient napotka nieprzewidziane problemy i nie będzie mógł zapłacić w terminie? Większość systemów oferuje możliwość przedłużenia terminu spłaty zobowiązania. Alternatywnym rozwiązaniem jest rozłożenie kwoty zadłużenia na raty.
Kolejna istotna zaleta to możliwość zwrotu całości lub części kupionego towaru. W przypadku transakcji zdalnej (a z taką mamy do czynienia na rynku e-commerce) obowiązujące przepisy prawa dają nabywcom możliwość zwrócenia zakupu w terminie do 14 dni, bez konieczności wskazywania przyczyny swojej decyzji. Usługa odroczenia zapłaty nie zmienia tego.
Czy taka transakcja jest bezpieczna?
Co stanie się, gdy sprzedający nie zapłaci w umówionym terminie i wcześniej nie zwróci towarów? Taka ewentualność jest całkiem prawdopodobna, po świecie nie stąpają przecież wyłącznie ludzie bez skazy, o intencjach czystych jak łza. Na szczęście, dla przedsiębiorcy nie oznacza to żadnego ryzyka, bo to spoczywa na barkach usługodawcy, czyli podmiotu będącego operatorem płatności. Mówiąc wprost, o finansowe konsekwencje braku spłaty i windykację zaległej należności martwi się kredytodawca (bo należy przypomnieć, że płatność odroczona jest formą kredytu).
Czy wdrożenie płatności odroczonych jest skomplikowane?
Niektórzy sprzedawcy mogą obawiać się, że implementacja nowej usługi w ich sklepie internetowym to trudne zadanie, które trzeba będzie zlecić doświadczonemu programiście. Nic bardziej mylnego.
Płatności odroczone coraz śmielej rozgaszczają się na polskim rynku e-commerce. To sprawia, że liczba operatorów płatności, którzy oferują taką usługę, rośnie z miesiąca na miesiąc. Jest bardzo prawdopodobne, że bramka płatności, z której korzystasz w swoim sklepie, ma zaimplementowaną taką funkcjonalność. Po jej aktywacji, będziesz mógł oferować swoim klientom możliwość przesunięcia terminu zapłaty za towary.
Jeżeli jednak twój operator nie oferuje tej usługi, nie oznacza to, że musisz rozwiązywać bieżącą umowę. Wystarczy skontaktować się z podmiotami, które specjalizują się wyłącznie w obsłudze płatności odroczonych. Nie ma wątpliwości, że takie posunięcie przyniesie wiele korzyści. Nie mówimy tu wyłącznie o zwiększeniu średniej wartości koszyka zakupowego. Dane statystyczne dowodzą, że klienci chętniej wracają do sklepów, w których dokonali zakupu z płatnością odroczoną.
Stare powiedzenie mówi, że kto się nie rozwija, ten stoi w miejscu. Nowa opcja płatnicza to szansa na przyspieszenie rozwoju firmy (sklepu internetowego). Konkurencja nie śpi, nie warto więc rezygnować z narzędzi, które okazują się pomocne w wyścigu o palmę pierwszeństwa na rynku.
Skomentuj