Książki należą do wąskiego grona towarów, które nie dezaktualizują się nigdy. Bez względu na rok wydania, każdy tytuł znajdzie spore grono osób, które chętnie po niego sięgną. Domowa biblioteka prezentuje się tym lepiej, im więcej książek zawiera. Rzecz w tym, że jeżeli regularnie powiększamy nasze zbiory, może się okazać, że na nowe pozycje brakuje już miejsca. W takiej sytuacji, można sprzedać te, do których już nie wrócimy. Jak to zrobić? Poniżej zamieszczamy garść praktycznych porad.
Jeszcze nie tak dawno temu, każdy, kto chciał sprzedać używane książki, kierował swoje kroki do antykwariatu. Niestety, dziś realia rynkowe wyglądają nieco inaczej. Antykwariat nie jest tym biznesem, w który przedsiębiorcy chcą ochoczo inwestować, a punkty, które funkcjonują na rynku od wielu lat, coraz częściej kończą swoją działalność. Spokojnie, nie oznacza to, że niepotrzebne książki możemy oddać najwyżej do skupu makulatury. Jeżeli twoja domowa biblioteczka pęka w szwach i chcesz zrobić miejsce dla nowych tytułów, z pomocą przyjdzie ci Internet.
Gdzie sprzedać używane książki w Internecie?
Miejsc w sieci, w których możemy spieniężyć używane książki, jest cała masa. Zacznijmy od tych, które pozwolą nam łatwo i szybko dotrzeć do miłośników literatury.
Jedno z najlepszych narzędzi do sprzedaży używanych tytułów to forum tematyczne. W tym miejscu ktoś może stwierdzić, że fora dyskusyjne powoli stają się reliktem przeszłości. To prawda, w dobie mediów społecznościowych, tego typu miejsca powoli tracą na znaczeniu. Nie zapominajmy jednak, że osoby, które interesują się beletrystyką (i nie tylko) to w dużej mierze tradycjonaliści, którzy niezbyt chętnie przyjmują wszelkie nowinki. Nie musicie wierzyć nam na słowo. Po prostu, odwiedźcie dowolne forum, którego tematyka ma związek z literaturą, a szybko przekonacie się, że nie brakuje tam aktywnych użytkowników, nie tylko bibliofili.
Nie można jednak lekceważyć wspomnianych wcześniej mediów społecznościowych. Facebook i konkurencyjne portale pozwolą nam łatwo i szybko dotrzeć ze swoją ofertą do naszych znajomych. Bardzo możliwe, że wśród nich znajdzie się więcej niż jedna osoba, która będzie zainteresowana posiadanymi przez nas tytułami. Nie zapominajmy też, że media społecznościowe stają się realną alternatywą dla serwisów ogłoszeniowych, czego najlepszym przykładem jest Facebook Marketplace. Ta funkcjonalna i niezwykle przydatna usługa pozwoli nam dotrzeć do znacznie szerszego grona potencjalnie zainteresowanych osób.
Skoro o serwisach ogłoszeniowych mowa, tych jest cała masa, a chyba każdy oferuje dział przeznaczony dla osób sprzedających i kupujących książki – Gumtree, OLX i wiele innych. Jest też najpopularniejszy serwis aukcyjny – Allegro. To ostatnie miejsce świetnie nadaje się do sprzedaży bardziej wartościowych tytułów, które chcemy wystawić na licytację.
Wcześniej wspomnieliśmy, że naziemne antykwariaty powoli zmierzają do osiągnięcia statusu „gatunku wymierającego”. Na szczęście, nie można tego powiedzieć o internetowych skupach używanych książek. Takich miejsc w Internecie jest cała masa, a w ich odszukaniu pomoże nam niezawodna wyszukiwarka Google. Zanim jednak skontaktujemy się z daną firmą w celu ustalenia szczegółów, warto dokładnie zapoznać się z regulaminem. Trzeba bowiem wiedzieć, że większość internetowych antykwariatów skupuje wyłącznie rzadkie tytuły i z odległym rokiem wydania. Oczywiście, nie jest to obowiązującą regułą, jednak szanując czas swój i sprzedawcy, warto najpierw zapoznać się z informacjami na stronie internetowej.
Jak sprzedawać używane książki w Internecie?
Załóżmy, że wybraliśmy już platformę, za pośrednictwem której będziemy próbować sprzedać nasze książki. Co dalej?
W pierwszej kolejności należy przygotować ofertę. Opis wystawionej na sprzedaż książki powinien być maksymalnie szczegółowy. Uwaga, nie mamy tu na myśli streszczenia fabuły, a opis konkretnego egzemplarza. Napisz, jak długo dana pozycja jest w twoim posiadaniu, czy kupiłeś ją jako nową czy używaną, jaki jest jej stan. Wyszczególnij wszelkie wady, nie zapominając o zagnieceniach czy naderwaniach. Ważne – opis powinien być szczegółowy, ale niezbyt długi („tasiemce” zniechęcają do czytania). Skupiaj się wyłącznie na konkretach.
A co z opisem przedstawiającym treść? Możesz go przygotować, jednak możesz też podlinkować recenzję zamieszczoną w jednym z serwisów zajmujących się tą tematyką (o ile takie działanie jest dopuszczone w regulaminie).
Kolejna rzecz to zdjęcia. Sfotografuj przednią i tylną okładkę oraz grzbiety, zrób zdjęcia kilku losowo wybranych stron. Jeżeli dana pozycja ma jakieś wady, uwydatnij je. Kupujący powinien być całkowicie świadomy faktycznego stanu książki.
Teraz pozostało ci już tylko wycenić produkt. Jeżeli książki sprzedajesz w internetowym antykwariacie, możesz pominąć ten akapit, bo wówczas to nabywca wycenia kupowany towar. Jeżeli jednak skupiasz się na portalach ogłoszeniowych, te wskazówki okażą się dla ciebie bardzo przydatne.
O czym należy pamiętać? Najważniejsze – używana książka nie znajdzie nabywcy, jeżeli jej cena będzie tylko nieznacznie niższa od ceny nowego egzemplarza. Jeżeli stan danego tytułu oceniasz na idealny lub bardzo dobry, możesz śmiało zażądać 70-80 proc. wartości nowej książki. Jeżeli jednak kondycja książki, którą wystawiasz na sprzedasz może być oceniona najwyżej jako dobra, właściwym pułapem cenowym będzie 50-60 proc. nowego egzemplarza. Oczywiście, nie musisz stosować się do tych porad. Możesz ustalić dowolną cenę, jednak te wskazówki pomogą ci szybko znaleźć nabywcę.
Ważne – porady dotyczące wyceny nie mają odniesienia do rzadkich, kolekcjonerskich i antycznych tytułów. W każdym z tych przypadków obowiązują zupełnie inne zasady określania wartości.
Jak przygotować książki do sprzedaży?
Gdy już ustalisz wszystkie szczegóły z nabywcą, wybierz przewoźnika, który dostarczy książkę do nowego właściciela. Opcji jest wiele, jednak bez względu na to, na którą się zdecydujesz, pamiętaj o odpowiednim przygotowaniu paczki.
Dobrą praktyką jest zabezpieczanie książki folią bąbelkową, To zapobiegnie jej otwarciu w trakcie transportu i w konsekwencji – powstaniu załamań i zagnieceń. Bez względu na to, czy wysyłasz książkę w kartonie czy kopercie, pamiętaj, że rozmiar opakowania musi być dopasowany do rozmiaru jego zawartości. W zbyt dużym, książka może się obić, natomiast w dopasowanym „na styk”, może się zagnieść lub przytrzeć. Więcej informacji w tym zakresie znajdziesz w poradniku – jak pakować produkty do wysyłki.
